Organizacja: | Na temat forum: | Administracja: |
---|---|---|
Cenne linki: Regulaminy Zapisy Nieobecności Skład Ligi Sprawiedliwych Skład Ciemnej Strefy Ciekawostka Człowiek-Zagadka | Fabuła: Akcja naszego PBF'a rozgrywa się w Gotham City, jak sama nazwa wskazuje. Jednak nie są to najlepsze czasy dla tego niegdyś pięknego miasta. W wielu gazetach pisane jest nawet, że może być to koniec miasta Gotham, ponieważ mieszkańcy czują strach, nic dziwnego. Miejsce to stało się jednym z najbardziej niebezpiecznych na świecie. Poziomem przestępczości bije Nowy Jork czy Metropolis, a jak dobrze wiecie te miasta są większe niż Gotham. Departament Policji w Gotham, to jak na razie jedyne źródło obrony miasta. Nowy komendant Jim Gordon, skutecznie stara się zwalczać zło na uliczkach Gotham...[Czytaj Dalej] | ![]() |
Za wielką neo-gotycką bramą wznosi się wywołujący ciarki na całym ciele gmach Arkham Asylum. Jest noc. Przed bramą stoi trzech strażników. Z dwóch stron wznoszą się wieże obserwacyjne połączone ze starym kamiennym murem. W krzakach kilkadzisiąt metrów dalej ukrywa się Woverine obserwując sytuację..
- Musisz dostać się na teren Asylum.
Offline
Więc... Wolverina misją było dostać się do Arkham Asylum - Taki też miał zamiar, a następnie chciał się zemścić na mordercy jego przyjaciela, będzie zdychał długo... Lecz w tej chwili, to nie ma większego znaczenia, jak na razie najważniejsze było dostanie się do środka. Więc wyszedł sobie z krzaków, a następnie ruszył w stronę strażników, jakby był zwykłym przechodniem...
- Czy panowie kogokolwiek wpuszczają?
Powiedział, nawet nie czekał na jego odpowiedź, bowiem gdy On otworzył usta, i chciał już uronić pierwsze słowo, to James wtedy rzekł.
- Z Resztą, to nie ma znaczenia...
Przywalił wtedy jednemu ze strażników z prawego sierpowego, drugiego potraktował "z buta", a trzeciego z główki, jeśli to nic nie dawało, to próbował znów i znów... A następnie przeszukał kieszenie każdego, może mieli coś co się mogło potem przydać? Póki co strażnicy byli oszołomieni, więc nie miał się czego martwić.
Ostatnio edytowany przez Wolverine (2012-05-25 20:20:34)
Offline
Z łatwością obezwładniłeś strażników przy bramie. Niestety całe zajście widzieli ich koledzy z prawej wieży obserwacyjnej. Masz trochę czasu zanim włączą alarm a wtedy zrobi się naprawde gorąco. Masz do wyboru :
- "Na pałę" biec do Asylum nie zwracając uwagi na alarm.
- Zająć się w jakiś sposób straznikami na wieży.
Offline
Postanowiłem, że "na pałe" dostane się do Asylum, było to dość ryzykowne przedsięwzięcie, lecz doszło do mnie, że nie mam czasu na zajmowanie się strażnikami, chciałem jak najszybciej zlikwidować tego, którego szukałem przez te wszystkie lata, teraz mam okazję i muszę wykonać to jak najszybciej załatwić. Moje szpony aż błagają, żeby je wysunąć i rozpocząć zmasowany atak na... kogolwiek!
Ostatnio edytowany przez Wolverine (2012-05-26 08:02:08)
Offline
Zaczynasz biec, po chwili jednak dochodzi do Ciebie fakt iż własnie ktoś włączył alarm. Wszystko wskazuje na to ze zaraz zrobi się bardzo gorąco i tak się stało po chwili w okół Ciebie stanęło około 6 strażników. Trzech z nich jest nieuzbrojonych a pozostała trójka uzbrojona w karabiny maszynowe!
Twoje Życie: 100%
~Poddać się bez walki to jest dopiero klęska!~
Charakter Card:
» Joker
Mission Completed
» Misja z Hitmanem
Offline
Nawet 6 strażników nie powinno na nim sprawić zbytniego wrażenia, Wolverine powinien się z nimi rozprawić szybko i bez żadnych problemów, na sam początek postanowił zająć się tymi uzbrojonymi, wysunął więc swoje adamantowe szpony, nawet jeśli zaczęli strzelać, to im za bardzo nic nie da, Logan jest na takie rzeczy odporny (w filmie został wiele razy postrzelony i nic mu się nie stało, no chyba że mają adamantowe kule w co wątpie). Podbiegł do jednego z tych uzbrojonych, "obdarował" go potężnym kopniakiem prosto w brzuch, a następnie przeciął jego maszynówkę na pół, gdy już to zrobił, to jeszcze zaserwował mu potężne "kolanko", identycznie zrobił z następnymi, a co do tych nieuzbrojonych... Jednego lekko zarżnął szponami, po czym wyprowadził mocne kopnięcie prosto w brzuch, i przywalił mu z łokcia w potylice, tak samo zrobił z kolejnymi. Po całym zajściu pobiegł dalej z zamiarem znalezienia Flair'a.
Offline
Zabijasz wszystkich lecz ostatni wbił Ci w nogę nóż oczywiście zaraz go zabiłeś wyjmując go z nogi. Lecz pod wpływem tego straciłeś 10% HP. Twoje ciało zajęło się regeneracja lecz może to trochę potrwać..
HP - 90% <z każdym postem wzrasta o 2%>
~Poddać się bez walki to jest dopiero klęska!~
Charakter Card:
» Joker
Mission Completed
» Misja z Hitmanem
Offline
Ruszasz dalej widzisz człowieka w fartuchu lekarskim wygląda na przestraszonego, próbuję się przed tobą schować. Co robisz?
HP - 92%
~Poddać się bez walki to jest dopiero klęska!~
Charakter Card:
» Joker
Mission Completed
» Misja z Hitmanem
Offline
Przestraszony człowiek w białym fartuchu... On może coś wiedzieć! Natychmiast do niego podbiegłem, niech lepiej nie myśli o ucieczce.
- Nic Ci nie zrobie ale... Thomas Flair, gdzie jest?!
Spytałem się gościa w fartuchu lekarskim
Offline
Lekarz zauważa, Wolverine. Doktor zaczął pocić się ze strachu nie wiedząc co zrobić lecz w końcu mu odpowiedział.
Nie jestem pewny drogi.. widzisz ten wielki korytarz? Skręć w prawo lub lewo lecz w jednym pomieszczeniu jest masę strażników, a w drugim.. jest cel, którego szukasz. A teraz proszę nie zabijaj mnie.
Doktor szybko zasłania się by ten mu nic nie zrobił, a Loganowi wraca HP + 2%.
Wskazówka : Musisz wybrać prawą lub lewą stronę wybierz rozsądnie.
Stan Zdrowotny Wovlerina :
92% + 2% = 94%.
Ostatnio edytowany przez Jean Grey (2012-05-28 14:24:54)
Offline
- Oj nie nie! Ty mi sie jeszcze przydasz koleżko! Chodź, idziemy...
Trzymając go za "szmaty", ruszył w kierunku tego korytarza, jeszcze wcześniej mu solidnie przywalił z prawego sierpowego w twarz, żeby nie zaczął krzyczeć czy coś... No więc, w razie gdyby Wolverine trafił do niewłaściwego korytarza, to miał oczywiście zakładnika. No więc, Logan stanął przed wyborem, prawa czy lewa? Wsłuchał się uważnie, w jednym miejscu jest pełno strażników, a w drugim Thomas Flair, aczkolwiek James nie zapomniał, iż ma ostrzejsze zmysły niż normalny człowiek, zamknął na chwile oczy, skupił się... Wiedział, że z miejsca w którym są strażnicy z pewnością usłyszy głos któregoś, no i gdy już sie tak stało, to ruszył w kierunku przeciwnym od tego w którym słyszał głosy. Oby mu się udało, i ma nadzieje, że to pomieszczenie będzie tym właściwym, ale kto wie? Los lubi płatać różne... Figle.
Offline
Lekarz lekko zamroczony, upadł na ziemię, a Logan wybrał właściwy pokój. Niestety Doktorek obok siebie znalazł przycisk włączający alarm i tak właśnie się stało, Wolverine był gotowy na wszystko. Z pokoju wybiegło 5 strażników, wszyscy są uzbrojeni.
Podpowiedź : Logan.. masz do wyboru zabić 5 strażników czy ucieczka i nie zabicie swojego celu?
Życia Wolverina :
94 % + 2% = 96%.
Ostatnio edytowany przez Jean Grey (2012-05-28 17:06:00)
Offline
Wolverine nie myślał że sie to tak skończy, cholerny lekarz wszystko zepsuł! Ale teraz nie może się poddać, zaszedł tak daleko a zwykłe kule mu w sumie zrobią tylko małe zadrapania. Wysunął swoje szpony, a następnie rzucił się na jednego z strażników, zadając mu głęboką ranę ciętą w okolicach klatki piersiowej, a następnie przywalił mu po prostu "z główki", z następnym zrobił podobnie, tylko zamiast uderzać z główki, "obdarował" swojego przeciwnika solidny kopniakiem "z kolanka" i tak samo robił z każdym następnym aż mu się wreszcie udało, na leczenie ran czas przyjdzie potem, teraz trzeba zabić ofiarę, na którą Logan polował cały ten czas. Złapał Flair'a "Za szmaty", a następnie po prostu wbił mu swoje ostrza w szyję...
Offline
Logan na fali załatwia jednego, drugiego, trzeciego ! Lecz co to?! Ostatnich dwóch wyjmują z skrytki lasery celując prosto w (umięśnioną i zajebistą) klatkę piersiową Wolverina. - 10% HP. Członek X-Men musi działać inaczej może się skończyć to dla niego niezbyt przyjemnie.
Wskazówka : Zabij ich.
HP Logana : 86%.
Offline