The Riddler - 2012-05-25 20:03:47

Za wielką neo-gotycką bramą wznosi się wywołujący ciarki na całym ciele gmach Arkham Asylum. Jest noc.  Przed bramą stoi trzech strażników. Z dwóch stron wznoszą się wieże obserwacyjne połączone ze starym kamiennym murem. W krzakach kilkadzisiąt metrów dalej ukrywa się Woverine obserwując sytuację..

- Musisz dostać się na teren Asylum.

Wolverine - 2012-05-25 20:17:46

Więc... Wolverina misją było dostać się do Arkham Asylum - Taki też miał zamiar, a następnie chciał się zemścić na mordercy jego przyjaciela, będzie zdychał długo... Lecz w tej chwili, to nie ma większego znaczenia, jak na razie najważniejsze było dostanie się do środka. Więc wyszedł sobie z krzaków, a następnie ruszył w stronę strażników, jakby był zwykłym przechodniem...
- Czy panowie kogokolwiek wpuszczają?
Powiedział, nawet nie czekał na jego odpowiedź, bowiem gdy On otworzył usta, i chciał już uronić pierwsze słowo, to James wtedy rzekł.
- Z Resztą, to nie ma znaczenia...
Przywalił wtedy jednemu ze strażników z prawego sierpowego, drugiego potraktował "z buta", a trzeciego z główki, jeśli to nic nie dawało, to próbował znów i znów... A następnie przeszukał kieszenie każdego, może mieli coś co się mogło potem przydać? Póki co strażnicy byli oszołomieni, więc nie miał się czego martwić.

The Riddler - 2012-05-26 07:50:17

Z łatwością obezwładniłeś strażników przy bramie. Niestety całe zajście widzieli ich koledzy z prawej wieży obserwacyjnej. Masz trochę czasu zanim włączą alarm a wtedy zrobi się naprawde gorąco. Masz do wyboru :

- "Na pałę" biec do Asylum nie zwracając uwagi na alarm.

- Zająć się w jakiś sposób straznikami na wieży.

Wolverine - 2012-05-26 08:01:50

Postanowiłem, że "na pałe" dostane się do Asylum, było to dość ryzykowne przedsięwzięcie, lecz doszło do mnie, że nie mam czasu na zajmowanie się strażnikami, chciałem jak najszybciej zlikwidować tego, którego szukałem przez te wszystkie lata, teraz mam okazję i muszę wykonać to jak najszybciej załatwić. Moje szpony aż błagają, żeby je wysunąć i rozpocząć zmasowany atak na... kogolwiek!

Joker! - 2012-05-26 11:49:42

Zaczynasz biec, po chwili jednak dochodzi do Ciebie fakt iż własnie ktoś włączył alarm. Wszystko wskazuje na to ze zaraz zrobi się bardzo gorąco i tak się stało po chwili w okół Ciebie stanęło około 6 strażników. Trzech z nich jest nieuzbrojonych a pozostała trójka uzbrojona w karabiny maszynowe!

Twoje Życie: 100%

Wolverine - 2012-05-26 12:01:49

Nawet 6 strażników nie powinno na nim sprawić zbytniego wrażenia, Wolverine powinien się z nimi rozprawić szybko i bez żadnych problemów, na sam początek postanowił zająć się tymi uzbrojonymi, wysunął więc swoje adamantowe szpony, nawet jeśli zaczęli strzelać, to im za bardzo nic nie da, Logan jest na takie rzeczy odporny (w filmie został wiele razy postrzelony i nic mu się nie stało, no chyba że mają adamantowe kule w co wątpie). Podbiegł do jednego z tych uzbrojonych, "obdarował" go potężnym kopniakiem prosto w brzuch, a następnie przeciął jego maszynówkę na pół, gdy już to zrobił, to jeszcze zaserwował mu potężne "kolanko", identycznie zrobił z następnymi, a co do tych nieuzbrojonych... Jednego lekko zarżnął szponami, po czym wyprowadził mocne kopnięcie prosto w brzuch, i przywalił mu z łokcia w potylice, tak samo zrobił z kolejnymi. Po całym zajściu pobiegł dalej z zamiarem znalezienia Flair'a.

Joker! - 2012-05-27 20:11:01

Zabijasz wszystkich lecz ostatni wbił Ci w nogę nóż oczywiście zaraz go zabiłeś wyjmując go z nogi. Lecz pod wpływem tego straciłeś 10% HP. Twoje ciało zajęło się regeneracja lecz może to trochę potrwać..

HP - 90% <z każdym postem wzrasta o 2%>

Wolverine - 2012-05-27 20:11:58

No więc, co tu dużo gadać, ruszyłem dalej...

Joker! - 2012-05-27 20:12:53

Ruszasz dalej widzisz człowieka w fartuchu lekarskim wygląda na przestraszonego, próbuję się przed tobą schować. Co robisz?

HP - 92%

Wolverine - 2012-05-27 20:23:12

Przestraszony człowiek w białym fartuchu... On może coś wiedzieć! Natychmiast do niego podbiegłem, niech lepiej nie myśli o ucieczce.
- Nic Ci nie zrobie ale... Thomas Flair, gdzie jest?!
Spytałem się gościa w fartuchu lekarskim :D

Jean Grey - 2012-05-28 14:20:24

Lekarz zauważa, Wolverine. Doktor zaczął pocić się ze strachu nie wiedząc co zrobić lecz w końcu mu odpowiedział.
Nie jestem pewny drogi.. widzisz ten wielki korytarz? Skręć w prawo lub lewo lecz w jednym pomieszczeniu jest masę strażników, a w drugim.. jest cel, którego szukasz. A teraz proszę nie zabijaj mnie.
Doktor szybko zasłania się by ten mu nic nie zrobił, a Loganowi wraca HP + 2%.
Wskazówka : Musisz wybrać prawą lub lewą stronę wybierz rozsądnie.

Stan Zdrowotny Wovlerina :
92% + 2% = 94%.

Wolverine - 2012-05-28 16:54:37

- Oj nie nie! Ty mi sie jeszcze przydasz koleżko! Chodź, idziemy...

Trzymając go za "szmaty", ruszył w kierunku tego korytarza, jeszcze wcześniej mu solidnie przywalił z prawego sierpowego w twarz, żeby nie zaczął krzyczeć czy coś... No więc, w razie gdyby Wolverine trafił do niewłaściwego korytarza, to miał oczywiście zakładnika. No więc, Logan stanął przed wyborem, prawa czy lewa? Wsłuchał się uważnie, w jednym miejscu jest pełno strażników, a w drugim Thomas Flair, aczkolwiek James nie zapomniał, iż ma ostrzejsze zmysły niż normalny człowiek, zamknął na chwile oczy, skupił się... Wiedział, że z miejsca w którym są strażnicy z pewnością usłyszy głos któregoś, no i gdy już sie tak stało, to ruszył w kierunku przeciwnym od tego w którym słyszał głosy. Oby mu się udało, i ma nadzieje, że to pomieszczenie będzie tym właściwym, ale kto wie? Los lubi płatać różne... Figle.

Jean Grey - 2012-05-28 17:05:41

Lekarz lekko zamroczony, upadł na ziemię, a Logan wybrał właściwy pokój. Niestety Doktorek obok siebie znalazł przycisk włączający alarm i tak właśnie się stało, Wolverine był gotowy na wszystko. Z pokoju wybiegło 5 strażników, wszyscy są uzbrojeni.

Podpowiedź : Logan.. masz do wyboru zabić 5 strażników czy ucieczka i nie zabicie swojego celu?

Życia Wolverina :
94 % + 2% = 96%.

Wolverine - 2012-05-28 18:42:09

Wolverine nie myślał że sie to tak skończy, cholerny lekarz wszystko zepsuł! Ale teraz nie może się poddać, zaszedł tak daleko a zwykłe kule mu w sumie zrobią tylko małe zadrapania. Wysunął swoje szpony, a następnie rzucił się na jednego z strażników, zadając mu głęboką ranę ciętą w okolicach klatki piersiowej, a następnie przywalił mu po prostu "z główki", z następnym zrobił podobnie, tylko zamiast uderzać z główki, "obdarował" swojego przeciwnika solidny kopniakiem "z kolanka" i tak samo robił z każdym następnym aż mu się wreszcie udało, na leczenie ran czas przyjdzie potem, teraz trzeba zabić ofiarę, na którą Logan polował cały ten czas. Złapał Flair'a "Za szmaty", a następnie po prostu wbił mu swoje ostrza w szyję...

Jean Grey - 2012-05-28 18:45:20

Logan na fali załatwia jednego, drugiego, trzeciego ! Lecz co to?! Ostatnich dwóch wyjmują z skrytki lasery celując prosto w (umięśnioną i zajebistą) klatkę piersiową Wolverina. - 10% HP. Członek X-Men musi działać inaczej może się skończyć to dla niego niezbyt przyjemnie.

Wskazówka : Zabij ich.

HP Logana : 86%.

Wolverine - 2012-05-28 18:48:26

Wolverine musiał działać szybko, oberwał już z laseru, lecz każdy nastepny... Po prostu zablokował swoimi adamantowymi szponami, powoli szedł do jednego z nich, a następnie przeciął mu łeb na pół przy pomocy szponów, został jeszcze jeden uparciuch, który w dalszym ciągu strzelał, oczywiście Logan działał szybko, zablokował strzały, a następnie postąpił z nim tak jak z poprzednim... Podszedł szybkim tempem do swojej ofiary i wbił mu oszcza w szyje...

Jean Grey - 2012-05-28 18:57:03

Dwóch mężczyzn właśnie zakończyło swój żywot lecz teraz idziesz do swojego celu.. okazuje się tam, że go nie ma. Zauważasz, że cela ciągnie się dalej, a więc idziesz tam czy powracasz po doktorka?

Wskazówka : Masz do wyboru iść po doktorka i zaczerpnąć więcej informacji, ale możliwe jest że cel ucieknie lub gonić mężczyznę, którego chcesz zabić..

HP Wolverine : 88%.

Wolverine - 2012-05-28 18:59:18

Gonie swój cel ^^

Jean Grey - 2012-05-28 19:04:57

Tak udało się, złapałeś go! Lecz ten od razu zaczyna panikować.
Nie zabijaj mnie, oddam ci wszystkie moje pieniądze proszę.

Wskazówka : Możesz go zabić lub zabrać od niego kasę i go nie zabijać. Pamiętaj Wolverine chce pomścić swojego przyjaciela.

HP Wolverine : 90%

Wolverine - 2012-05-28 19:06:52

- Zdychaj...

Powiedział Wolverine, po czym po prostu przebił jego szyję swoimi ostrzami... Następnie zaczął uciekać cholernie szybkim tempem z tego miejsca zostawiając zdechłe ciało na podłodze, wcześniej jednak je przeszukując.

Jean Grey - 2012-05-28 19:10:11

Wolverine znalazł tylko zdjęcie swojej byłej nieżywej żony, który również została zabita z jego rąk. Dosyć szybko wybiegł z miejsca zdarzenia lecz doktorek od razu zadzwonił po policję itp. Gdy przyjechali nie pozostało już śladu Logana.

Mission Compleat
Mamona : 850$
Exp : 500.

Human Torch - 2012-06-01 10:14:25

Przyleciałem na miejsce swojej misji i szukałem miejsca w , której odbywają się walki trzeba z nimi skończyć!

~Poison Ivy~ - 2012-06-01 10:22:02

Widzisz ,że do jednej z hal wchodzi masa młodych osób , skąpo ubrane dziwki , karczycha i hiphopowe frajerstwo , więc i ty dostań się na ten pokaz .
[Przypominam ,że przybycie może być krótkie , ale w misji odpis poniżej 5 zdań zaliczany jest do słabych :) ]

Human Torch - 2012-06-01 10:28:41

Hmm więc to chyba tam.Narazie wejdę tak aby nikt mnie nie poznał.Wchodzę więc do tej hali i widzę isty burdel.Tutaj się biją tutaj no ten :D.Więc aby to ukrócić wykorzystuję swoją moc krzycząc Ogień.Wszyscy byli lekko przestraszeni więc przeskoczyłem do pierwszych lepszych walczących ze sobą i rozdzieliłem ich.Byli widocznie bardzo źli.Aby skończyć to szybko uderzyłem lekką wiązką ognia w pewno miejsce wtedy każdy zwrócił na mnie uwagę.Wyleciałem w powietrze krzycząc : Koniec burdelu opuście tą halę i niech was tutaj więcej nie widzę.Brać się za naukę.W razie czego jestem gotowy na atak kogoś z nich jednak ląduję na ziemi wodząc wzrokiem po tam obecnych osobach.

~Poison Ivy~ - 2012-06-01 10:35:33

Kszzzz....
[Opisz wejście jako normalny ziomek na halę ]
[Dialog i przekonanie bramkarza ,że może cię wpuścić , bo tu nie każdy ma prawo wstępu ]

Human Torch - 2012-06-01 19:29:03

Chyba łatwo tam nie wejdę.No nic poprawiam włosy bluze i podchodzę do bramkarza powolnym krokiem.CHce przejść przez drzwi jednak ten mnie zatrzymuję
-Nie masz tu wstępu
-Nie wiesz kim jestem?Jestem najbogatszy na świecie mogę wszystko
-Tak jasne uciekaj dzieciaku zanim coś ci zrobie
-Słuchaj... MaszDaję mu 50 dolców i wchodzę do środka przepuszczony niczym król przez napakowanego bramkarza.

Joker! - 2012-06-01 19:32:36

Bramkarz przepuszcza Cie...

Co dalej robisz!

Human Torch - 2012-06-01 19:42:59

Wchodzę do środka zastaję tam istny burdel.Wszedzie każdy leje się oraz dziewczyny no ten tego :D.Powoli podchodzę do pierwszych lepszych bijących się mężczyzn.Przemieniam się w ogień a nastęnie puszczam jedną wiązkę ognia przez co Ci patrzą się na mnie.Krzyczę więc : Przestaniecie się bić?Nie dopuszczam do nielegalnych zabaw zrozumiano?.Widząc , że jedna z dziwek nie przestała ,,pracować" zbliżyłem się i wystraszyłem faceta , któremu usługiwała .Przerwałem to co miałem i byłem gotowy na jakikolwiek atak.

Joker! - 2012-06-01 19:52:49

Czterech chłopaków spojrzało na Ciebie..
Jednak żaden z nich nie przestraszył się twoją wypowiedzią..

1 : - Wypier***** jak Ci życie nie miłe chłoptasiu
2 : - Nie ma tu miejsca na takich jak ty.. Zresztą co ty nam możesz zrobić?????

Otoczyło Cię 6 chłopców + jeden ochroniarz co robisz?

Funny - 2012-07-19 23:48:52

Przywędrowała do Arkham, Miała dopiero 15 lat, lecz inspirował jej Joker, chciała się z nim spotkać.

zbiorniki-na-szambo.pl gończy polski opis rasy zaburzenia odzywiania granarut pbd