~Poison Ivy~ - 2012-05-23 21:37:46

Jest to jedne z najlepiej strzeżonych więzień na świecie . Składa się z trzech poziomów 1 (znajdują się tu mało groźni lub chorzy psychicznie złoczyńcy ) 2 na kolejnym piętrze ( Miejsce , gdzie morderca to słowo każdego dnia ) 3 na samym szczycie , prawie niemożliwy do obrabowania , napadu czy też uwolnienia skazanego ( Tutaj lądują największe szychy , bronie nuklearne itd ) .

Do więzienia za nieudane lub przegrane misje z bohaterem jasnej sfery mogą trafiać członkowie Ciemnej Strefy , wtedy muszą zostać uwolnieni przez innego złoczyńce  . Poziom na jakim zostaniemy zamknięci jest adekwatny do poziomu misji , która zawaliliśmy lub przegraliśmy .


Tak ,też jest z Poison Ivy , niegdyś Batman wyciągnął ją  ze Starego Ogrodu Botanicznego i jako słabą fizycznie , chorą psychicznie jednostkę umieścił na pierwszym poziomie w szklanej kuli , aby nie mogła kontaktować się z roślinami , które mogłyby ją ewentualnie uwolnić .


http://i10.photobucket.com/albums/a109/linjiina1/Batman/ShippingPC-BmGame2012-02-2014-40-07-81.jpg

Naciek ~Cyclops~ - 2012-05-26 20:41:10

Po drodze do domu napotkałem na furgonetkę. Okazało się, że zmęczeni policjanci przewozili dwóch (tak zrozumiałem) więźniów do więzienia Arkham. Poprosili mnie o pomoc, więc się zgodziłem. Kiedy dojechaliśmy na miejsce wysiadłem z wozu. Chwyciłem mocno jednego ze złoczyńców, aby nie mógł uciec. Następnie razem z policjantami oraz drugim więźniem weszliśmy do więzienia Arkham.

~Poison Ivy~ - 2012-05-26 20:45:46

Widzisz parę drzwi , policjanci mowią .

-Hej Cyklop ten twoj jest gorszy , więc jak możesz zaprowadź go do chronionej i twardej celi nr 34 , znajdziesz ją na końcu po prawej tego tunelu . A my zajmiemy się tym złodziejaszkiem tu na górze

Teraz musisz opisać , jak prowadzisz łobuza do celi .

Naciek ~Cyclops~ - 2012-05-26 20:53:15

Stoję przy policjantach mając naprzeciwko siebie długi tunel. Po lewej i prawej w równych odstępach znajdują się drzwi do poszczególnych cel. Ciągle trzymam mocno łobuza, aby nie próbował uciekać. Policjanci polecają zaprowadzić mi więźnia do celi nr 34.
- Spokojnie panowie, zajmę się nim.
Pewnym krokiem z mocnym uściskiem na ciele łobuza ruszam korytarzem. Liczę po kolei liczby nad poszczególnymi drzwiami. Skupiam się na prawej stronie, bo to tam ma znajdować się owa cela przeznaczona dla skazańca.
- Trzydzieści dwa... Trzydzieści trzy... O! Trzydzieści cztery! Proszę bardzo, tutaj zostajesz.

(Dalej nie piszę, bo nie wiem czy mam go już pakować do tej celi czy nie. ^^)

~Poison Ivy~ - 2012-05-26 21:15:32

Gdy prowadzisz Łobuziaka od lewej strony słyszysz huk w szybę , który niemal nie przyprawi cię o zawał , odwracasz się a to , w szklanej kopule jest jakaś babka , która wali w owe szkło i woła o pomoc .

Proszę wypuść mnie stąd , proszę ....Moje dzieci Cierpią , moje plantacje one krzyczą ...Ohhhhh...słyszę jak wołają matkę , wypuść mię , błagam ...to ich ostatnia szansa , One krzyczą ...Nie mogę tego znieść !,,.......



http://media.tumblr.com/tumblr_lqaaee2Cux1qfokk9.gif



Całą tę przemowę wygłosiła umiejscowiona tu przez Batmana Poison Ivy , zła pani naukowiec , która po przebytej mutacji może władać roślinami , rozumie je i czuję , ma na ich punkcie obsesję . Właśnie Ona prosi Cię o pomoc w ucieczce , Czy Cyklop uwolni "matkę naturę "





Dwuczłonowy Element Misji  <-Wybór->
Wypuszczam , Nie wypuszczam



Oraz opis tego , jak puszkujesz bandziora i powrót na górę komisariatu .

Naciek ~Cyclops~ - 2012-05-26 21:30:17

Idąc z bandziorem do celi przestraszyłem się za sprawą uderzenia w szybę. Szybko odwróciłem się w tamtą stronę. Usłyszałem błaganie jakiejś kobiety o wypuszczenie jej. Poznałem w niej Poison Ivy. Podczas mojego pobytu w Gotham zdążyłem dowiedzieć się już, że została tutaj zamknięta przez Batmana. Nie dam się nabrać na jej sztuczki.
- Nie ze mną te numery Ivy. Jeszcze tu trochę posiedzisz.
Zignorowałem złą panią naukowiec, po czym ruszyłem w stronę celi przeznaczonej dla skazańca. W końcu dotarłem pod numer 43. Otworzyłem drzwi, a następnie mocno popchnąłem bandziora wgłąb celi. Zaraz po tym szybkim ruchem zamknąłem mu przed nosem drzwi. Robota załatwiona, złoczyńca "zapuszkowany".
- Miłego pobytu stary!
Ruszyłem w drogę powrotną. Niedługo potem doszedłem z powrotem na komisariat.

~Poison Ivy~ - 2012-05-26 21:38:01

Noooooooooo....




Mission Compleate


Podliczenie :

+ 500$
+400exp
+ Karabinek jednoręczny ,Uzi (100nabojów - bo to robi tada da da , wiec nie ma jak strzelac pojedyńczo )

Naciek ~Cyclops~ - 2012-05-26 21:42:23

Zadowolony opuszczam więzienie Arkham.

PS. 100 nabojów, czyli ile razy mogę użyć pistoletu? Sto razy? No bo skoro pojedynczo nie strzela to... Sam nie wiem, proszę o wyjaśnienie. ^^

Joker! - 2012-06-01 16:38:09

Pogoda była bardzo ładna jak na połowę marca, lekki ciepły podmuch powietrza smyrał po twarzy każdego przechodnia na uliczkach Gotham. W odciętej części tego miasta powstało więzienie do którego trafiał każdy przestępca, gdzieś w okolicach Arkham City stał stary ogród botaniczny podobno był opuszczony aż do dziś. Dnia w którym Joker postanowił udać się tam w poszukiwaniu Trującego Bluszcza tam zamiast doktor Ive zastał swego wroga numer jeden ..... Batmana. Został złapany i oddany w ręce policji Gotham..

Batman: Komisarzu Gordon pilnujcie go jak najbardziej się da! On nie może uciec!!
James Gordon: Spokojnie! U nas jest bezpieczny.. Zabrać go do Arkham...

Przekraczając mury więzienia Joker z uśmieszkiem na twarzy jakby coś planował dumnie maszerował za strażnikami, którzy zamykając go w celi opuścili Arkham zostawiając Jokera samego, szczelnie zamkniętego...

~Poison Ivy~ - 2012-06-01 16:55:36

Wielkie żelazne drzwi wzmacniane tytanem na kilka zamków  z jedną małą zasuwaną szybką zostały właśnie zamknięte . Joker wprowadzony do celi mógł już tylko myśleć ,bo co innego można robić w więzieniu ?

Naciek ~Cyclops~ - 2012-06-01 16:59:08

Ląduję gdzieś w pobliżu X-Jet'em, po czym wynoszę związanego Venoma na barkach. Wchodzę na komisariat i witam się w Gordonem..
Cyclops: Witam, James. Mam nowego kolegę, który chętnie tutaj posiedzi. Jak sądzisz, które piętro?
James Gordon: Witaj, Cyclops. Świetnie się spisałeś. Sądzę, że wystarczy poziom 1.
Cyclops: W takim razie zaraz wracam.
Biorę przyszłego więźnia na barki i kieruję się do jednej z wolnych cel na poziomie pierwszym. Następnie osadzam go w niej oraz zamykam, aby nie mógł się wydostać. Wracam do komisarza.
Cyclops: Kiedy znów kogoś złapię dam znać. Tymczasem muszę lecieć. Żegnam, komisarzu.
James Gordon: Powodzenia, Scott. Miło było się spotkać.
Wychodzę z komisariatu, po czym wsiadam do X-Jet'a. Po chwili odlatuję w nieznanym kierunku.

~Poison Ivy~ - 2012-06-01 17:15:14

Venom Zapuszkowany .

Hulk - 2012-06-03 07:25:38

Razem z Sequence przybywamy na miejsce i patrzymy na więzienie z daleka...

King of the GWPBF - 2012-06-08 21:57:57

Ogrodzone wielkimi murami i kolcami jest prawie nie do przebicie , na szczęście Sequence zauważa kanał , do którego możecie wejść , kanalizacja musi mieć swoje ujście w więzieniu ^^ .

Hulk - 2012-06-09 21:32:34

Mówię do Sequence..

- Spadaj..

Poszedł a ja wykorzystując fakt, że on zauważył kanał, wchodzę tam... Gdy już jestem w środku idę z nadzieją, iż dotrze do środka więzienia..

( Czekam na dalsze informacje )

King of the GWPBF - 2012-06-09 21:38:24

Udało Ci się dostać pod więzienie , ale nigdzie nie ma wyjścia , teraz pozostaje ci wybór , gdzie rozwalić sufit i wyskoczyć . Czy rozwalisz ziemię i pojawisz się w ubikacji , czy też w korytarzu a może na spacerniaku dla bandytów . Pamiętaj ,że jak najdłużej chcesz zachować dystans do policji i poinformowaniu ich o twym przybyciu .

Hulk - 2012-06-09 21:42:18

Myśląc co zrobić... Rozwalam ziemię i pojawiam się w WC... Nikogo w niej nie ma więc czuje się spokojny o to, że nikt mnie nie nakryje...

~Poison Ivy~ - 2012-06-10 17:48:38

Ok już jesteś w Wccie i serio nikogo tam nie ma , niestety hałas jaki narobiłeś sprowadził do klopa , aż dwóch gliniarzy z pałami i paralizatorami . Co więcej w łazience jest mało miejsca , więc skakania itd nie wchodzą w grę , pozbyj się gliniarzy , ale w ładnym stylu tzn , nie 2 zdania -.- .

Hulk - 2012-06-12 11:51:04

Znalazłem się w WC, jednak jestem duży i policjanci usłyszeli me kroki... Chowam się do jednej z toalet.. Przybieram postać człowieka.. Policjanci otwierają drzwiczki i dochodzą do moich.. Otwierają je a ja szybko wyciągam mój pistolet z tłumikiem i szybko strzelam im obydwu w łeb... Padli martwi.. Sprawę załatwiłem po cichu, gdyż  nikt nie schodził do WC.. Postanowiłem chwilę pomyśleć i opracować jakąś dobrą strategię....

Funny - 2012-07-20 03:13:43

Plicjanci wprowadzili młodą dziewczynę do więzienia, Od razu rozglądała się niewinnie chodź chodziło jej o wykrycie najszybszer drogi ucieczki.

https://lubawa.zbiorniki-betonowe360.pl https://lubawa.szamba-z-certyfikatem.pl